RED BULL RACING: Przed GP Węgier

Już w ten czwartek odbędzie się GP Węgier. Team Red Bull Racing przygotował mały opis toru:

Szymek66:
"Po niezbyt udanym wyścigu na Hockenheimringu, chciałbym pokazać się tutaj z lepszej strony. Cel na ten wyścig to znaleźć się na mecie przed Mikiem, aby zachować realne szanse na tytuł. Czuję się teraz mocniejszy niż w 8. sezonie i chciałbym poprawić tamten rezultat [P5 - przyp.red.]. Nie będzie jednak to takie proste, przez miniony rok do czołówki dołączyło kilku nowych zawodników.

\

Kluczowe miejsca:


Zakręty 6-7
Miejsce, w którym bardzo łatwo o dużą stratę czasu. Nawet najmniejszy błąd może spowodować podbicie bolidu na progu zwalniającym i w konsekwencji wypadnięcie z toru. Czasem opłaca się tu mocniej przyhamowac, niż nadmiernie ryzykować.


Zakręt 12
Po długiej prostej bardzo łatwo przegapić idealne miejsce złożenia się w ten zakręt, co może kosztować nawet kilka dziesiątych sekundy.


GP Węgier w liczbach:

29 punktów wynosi strata Domana do liderującego w mistrzostw Mike Nike'a. Czy uda się ją zmniejszyć?
27 - tyle razy kierowcy okrążą tor Hungaroring w trakcie czwartkowego wyścigu
ok. 14s - mniej więcej tyle wynosi czas przejazdu przez pit lane przy pustym baku
14 - na GP Węgier w 8. sezonie zjawiło się właśnie tylu zawodników. Czy w tym sezonie uda się pobić ten wynik?
8,887s wynosiła wtedy różnica na mecie między Domanem a drugim Wokingerem. (pełne wyniki tutaj)
3 i 5 miejsce zajęli w ostatnim wyścigu na Hungaroringu ówcześni kierowcy Red Bulla. Liczymy na przynajmniej na powtórzenie tego wyniku.

I, na koniec, kilka zdjęć z poprzedniej edycji GP Węgier: