F1 Speed League: Zapowiedź GP Belgii

Po tygodniowym odpoczynku już dzisiaj czeka nas kolejny, zapewne emocjonujący wyścig. Tym razem F1SL odwiedzi belgijski obiekt Spa

MAPKA TORU
(+ numeracja zakrętów)

KLUCZOWE MIEJSCA

To właśnie tutaj możemy oczekiwać ciekawych rozstrzygnięć już na starcie wyścigu. Ciasny pierwszy zakręt zawsze stanowi wielkie wyzwanie dla kierowców - chętnych do wyjścia na czoło stawki jest wielu, a miejsca niewiele.
La Source jest jednak również bardzo ważny przy wykręcaniu jak najlepszego czasu pojedynczego okrążenia. Szybkie wyjście z niego zapewnia dużą prędkość w Eau Rouge i dalszym fragmencie toru

Sekcja szybkich zakrętów prawy-lewy-prawy stanowi wyzwanie nawet dla najlepszych zawodników. W Les Combes trzeba po prostu "frunąć". Wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste, przy walce o jak najlepszy czas okrążenia. A o błąd nietrudno...

W tym zestawieniu nie mogło oczywiście zabraknąć szykany, w której można zarówno wiele zyskać jak i stracić. Bardzo ciężko jest tutaj złożyć się idealnie w dwa zakręty, a tylko to zapewnia nam możliwość wykręcenia szybkiego kółka.

NAJLEPSZE MIEJSCA DO PUSZCZENIA DUBLUJĄCYCH KIEROWCÓW

Nie jest powalająco długa, jednak wystarczająca do puszczenia szybszych zawodników. Zostanie po wyjściu z szykany przy pitwallu powinno załatwić sprawę.

Długi, prosty fragment toru, przedzielony jedynie niewymagającym zakrętem nr 6. Mimo wszystko żaden kierowca nie powinien mieć problemów ze złożeniem się z ten zakręt na pełnym gazie, co jednocześnie daje szansę puszczenai liderów. Jest to niezwykle ważne, ponieważ w Les Combes bardzo łatwo o błąd i niecelowe przyblokowanie innego kierowcy.

Szybkie łuki przejeżdżane na pełnym gazie są niezłym miejscem do puszczenia liderów. Mozna bez większego zwalniania zachować przyzwoitą linię jazdy i jednocześnie puścić dublujących kierowców.

PRZYKŁADOWE OKRĄŻENIE TORU SPA

TAKTYKA

Bardzo interesujący element wyścigów na tym legendarnym belgijskim obiekcie. Obiekt jest jednym z szybszych w kalendarzu, dzięki czemu świeższy komplet opon daje nam dosyć sporą przewagę. W połączeniu z krótką pitlane wydaje się, że jest to wyśmienita okazja na spróbowanie trzech zjazdów, a przy wielkim ryzyku i walce o FL może ktoś pokusi się o 4 pit stopy.
Nie skreślałbym jednak tradycyjnej taktyki 2 postojów. Dzięki niej można ograniczyć stratę wynikającą z wyjeżdżania za maruderami z boksów, dzięki czemu można zaoszczędzić trochę czasu, co może być kluczowe.

FAWORYCI

Niestety, ten sezon nie nalezy do najciekawszych. Może być wiele walki w trakcie wyścigu, ale na koniec i tak Mike przekroczy pierwszy linię mety (mały wyjątek: GP Australii i problemy techniczne Niemca). Oprócz niego murowanym faworytem do podium będzie Lanz, który jednak nie błyszczał w treningach. Czy ktoś to wykorzysta?
Możliwe, szczególnie że grono chętnych nie jest wcale takie małe. Polski "peleton" prowadzą kierowcy Ferrari, ostatnio meldujący się jako jedyni na podium. Za nimi zapowiadający wielki powrót do czołówki Wokinger oraz Szymek, liczący wreszcie na przełamanie po dwóch gorszych występach. Nikt z tego grona kierowców nie odpuści - zapowiada się świetna walka!