Red Bull Racing: Przyzwoity początek
F1 Speed League :: Inne :: Portal F1SL
Strona 1 z 1
Red Bull Racing: Przyzwoity początek
I po ponad dwóch miesiącach przerwy bez oficjalnego wyścigu F1SL, powróciliśmy do rywalizacji. Nie był to wymarzony start sezonu, jednak solidna jazda obu zawodników RBR zaowocowała trzecimi miejscami, zarówno w klasyfikacji WDC jak i WCC.
Oto, co powiedzieli kierowcy naszej stajni zaraz po wyścigu
Szymek66:
"To był szalony wyścig. Normalnie z taką jazdą miałbym maksymalnie szansę na P5, jednak na Albert-Park wystarczyło to na 3. miejsce. Mimo wszystko mogło być jeszcze lepiej, więc pewien niedosyt pozostaje.
W kwalifikacjach nie udało mi się przejechać ani jednego czystego okrążenia, jednak inni kierowcy również mieli podobne problemy. Może było to spowodowane małą przyczepnością nawierzchni, a może po prostu kierowcy myślami byli gdzie indziej, daleko od toru - tego nie wiem.
Start wyszedł mi przyzwoicie, zacząłem atakować startującego z PP Mike'a Nike'a. Niestety, nie udało mi się go wyprzedzić, przez co już na początku wyrobił sobie sporą przewagę.
Potem zaczęły się błędy, więc postanowiliśmy wraz z zespołem zagrać va banque, tj. użyć agresywnej taktyki, ze wcześniejszymi zjazdami do boksów. Jak się później okazało, nie zadziałała ona tak, jak należy, jednak nie była to wina zespołu. Mechanicy wykonali kapitalną robotę, nie miałem ani setnej sekundy straty w boksach.
Niestety, potem nie było lepiej. Błędy przeplatane z okresami szybkiej jazdy. To nie miało prawa przynieść dobrego rezultatu, a jednak mogło. Po ostatnim pit stopie pojawiło się światełko w tunelu i, jadąc nienaciskany na drugiej pozycji, mogłem zbliżyć się do Lanza i spróbować podjąć walkę. Postawienie wszystkiego na jedną kartę nie przyniosło spodziewanych rezultatów, a przyczyniło się jeszcze do utraty, wydawać by się mogło, pewnego P2.
Od początku mówiłem, że celuję w Australii w podium, jednak po cichu cały czas liczyłem na jakąś miłą niespodziankę. No cóż, tym razem się nie udało, jednak nie można się załamywać. Następna szansa już za tydzień, na jednym z moich ulubionych obiektów. Jeżeli uda mi się poprawić przez ten czas regularność, to ponownie będę groźny."
Sebol
"Od początku nie było najlepiej. Trening wypadł kiepsko, Q1 nie lepiej, a wyścig totalna porażka. Zaraz na początku wyścigu, w wyniku problemów w zarządzaniu serwerem, zostałem ustawiony na P11, zamiast na P7.
Przez cały wyścig walczyłem z Dore o 7 lokatę i w końcu dopiąłem swego. Wykręciłem kilka dobrych kółek, lecz więcej było tych słabych. Ogólnie podsumowując wyścig, wyszedłem na plus. Z 11. miejsca trafiłem na 7(+4 do przodu). Miejmy nadzieję, że już za tydzień będzie lepiej."
szymek66- Red Bull
- Liczba postów : 2015
Age : 27
Skąd : Biała Podlaska
Registration date : 01/09/2009
Similar topics
» RED BULL RACING: Udany początek
» Red Bull Racing: Przed GP Kanady
» Red Bull Racing: Po GP Monako
» Red Bull Racing: No i się zaczęło
» RED BULL RACING: I po sezonie
» Red Bull Racing: Przed GP Kanady
» Red Bull Racing: Po GP Monako
» Red Bull Racing: No i się zaczęło
» RED BULL RACING: I po sezonie
F1 Speed League :: Inne :: Portal F1SL
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|