Red Bull Racing: Jesteśmy blisko, lecz to wciąż za mało
2 posters
F1 Speed League :: Inne :: Portal F1SL
Strona 1 z 1
Red Bull Racing: Jesteśmy blisko, lecz to wciąż za mało
Zawód, rozczarowanie ale przebłyski radości, tak można w skrócie opisać nastroje zespołu po Grand Prix Australii. Po kwalifikacjach w zespole zapanował niesamowity optymizm. Wszyscy pokładali nadzieję na zwycięstwo nad McLarenami. Niestety okazało się, że oczekiwania przerosły KryHmena, który startował z Pole Position, lecz pod wpływem emocji popełniał mnóstwo błędów i ostatecznie wyścig zakończył na 5-ej pozycji. Zadowoleni natomiast jesteśmy postawy z Szymka, który pokazał wyższość nad swoim kolega z zespołu i uzupełnił podium za "Makami"
Szymek 66 [Q-P4, R-P3]
"Weekend GP zaczął się dla mnie dobrze jak nigdy. Najlepszy czas w Q1, a w Q2 P4. Na szczęście kryHmenowi udało się wywalczyć PP, więc zdominowaliśmy qual. W wyścigu po niezłym starcie, na pierwszych kółkach miałem problemy z dogrzaniem opon, ale potem bbyło już OK. Musiałem odrabiać straty i dzięki bardzo dobrej taktyce pojawiła się szansa na walkę nawet o zwycięstwo. Doman wyjechał z pit line za mną, niestety kilka okrążń później popełniłem błąd przy wjeździe na prostą start/meta. Potem znowu zaczęły się problemy z oponami i po dwukrotnym zwiedzaniu pobocza, odpuściłem. Problemów z utrzymaniem przewagi nie było, więc udało się ukończyć kolejny wyścig na podium. W Turcji pewnie będzie już trudniej, bo inne zespoły przyzwyczają się do nowych opon i nie będziemy mogli zyskać na taktyce."
KryHmen [Q-P1, R-P5]
"Wielkie rozczarowanie swoją osobą, nic innego powiedzieć nie mogę. Zmarnować tak niepowtarzalną szansę jaka mi się przytrafiła to prostu wstyd. Nie ma co zrzucać winy, bolid spisywał się doskonale co potwierdza pierwsze w tym sezonie Pole Position, strategia była dobra, mimo trochę wolnego pierwszego stintu po pierwszym pit stopie nadal miałem realną szansę na zwycięstwo gdyż Wokinger wyjechał z alei na równi ze mną lecz później wszystko zaczęło się sypać. Nie wytrzymywałem presji i traciłem z okrążenia na okrążenie. Do straty przyczynili się również obaj kierowcy team`u Williams, którzy chyba nie potrafią patrzeć w lusterka i nie wiedzą co oznacza niebieska flaga. Jednak katastrofą okazał się ostatni stint. Po wyjeździe z alei byłem przed Strikiem ale na jednym okrążeniu straciłem tyle czasu, że Strike z łatwością mnie wyprzedził i uciekał. No cóż, wygląda na to że muszę popracować nad opanowanie. Pozostaje mi jedynie serdecznie pogratulować Szymkowi, który spisał się świetnie i zapewnił Red Bull`owi podium i Wokingerowi, za zwycięstwo. A ja mogę się cieszyć, że po roku przerwy rekord toru Albert-Park znów należy do mnie."
Australia już za nami, było blisko lecz jednak blisko, to nadal zdecydowanie za daleko. Tygodniowa przerwa na pewno dobrze zrobi wszystkim zawodnikom i kiedy kierowcy RBR wypoczęci staną do wyścigu o GP Turcji, możemy liczyć na pewne emocje.
kryHmen- Sauber
- Liczba postów : 242
Age : 29
Skąd : Wrocław
Registration date : 07/05/2010
Re: Red Bull Racing: Jesteśmy blisko, lecz to wciąż za mało
No nie do końca Kryha. Przed pierwszym postojem regularnie Ci odjeżdżałem. Po twoim zjeździe zagapiłem się na czasy i wjechałem w bandę Na szczęście mimo tego i opóźnionego postoju wyjechałem przed Tobą, a wtedy mając lepsze opony byłem jeszcze w bardziej korzystnej sytuacji ;P
Wokinger- Ferrari
- Liczba postów : 2773
Age : 32
Skąd : Chrzanów
Registration date : 20/11/2007
Similar topics
» Red Bull Racing: Jesteśmy już na półmetku
» Red Bull Racing: Wciąż daleko od ideału
» Red Bull Racing: Przyzwoity początek
» Red Bull Racing: Po GP Monako
» Red Bull Racing: No i się zaczęło
» Red Bull Racing: Wciąż daleko od ideału
» Red Bull Racing: Przyzwoity początek
» Red Bull Racing: Po GP Monako
» Red Bull Racing: No i się zaczęło
F1 Speed League :: Inne :: Portal F1SL
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|