Zapowiedź GP Bahrajnu (03.09.10)

O analizę toru, na którym odbędzie się najbliższy wyścig poprosiliśmy jednego z bardziej doświadczonych kierowców w stawce, Wokingera (Renault). Oto, co sądzi o poszczególnych fragmentach tego pustynnego obiektu:

Zakręt 1 - Wydaje się najlepszym miejscem do wyprzedzania.
Dohamowanie po długiej prostej i nawrót to czynniki,
które sprzyjają podjeciu decyzji o wyprzedzaniu. Obrona
jest trudna. Nawet jeżeli zawodnik broniący się pojedzie
bardziej po wewnętrznej na wejściu, to prawdopodobnie
będzie miał niską prędkość na wyjściu i stanie się łatwym
kąskiem dla przeciwnika.

Sekwencja zakrętów 7-9:
Analizując pojedyńczo zakręty nie wydają się trudne. Jednak
jeśli spróbujemy przejechać zakręt 7, bez myślenia o następnych
dwóch to może nas spotkać niemiła niespodzianka. Ta sekwencja
zakrętów jest dobrym miejscem na zbliżenie się do przeciwnika.
A w przypadku złego wyjścia z zakrętu 9, które jest skutkiem
źle przejechanych zakrętów 7 i 8 można pokusić się o atak na
zakręcie 10 lub 11.

Zakręt 13 - Długi, trudny nawrót. Jest tylko jedna optymalna linia przejazdu.
Przejechanie zbyt wąsko albo zbyt szeroko w tym zakręcie daje przeciwnikowi
łatwą możliwość wyprzedzenia.

Zakręty 17 i 18 - Podobnie jak w starej wersji toru przejechanie obydwóch
zakrętów jest wyzwaniem. W tym sezonie jest jeszcze większym, bo
wyjście z zakrętu jest jeszcze bardziej istotne. To właśnie na
prostej za tymi zakrętami możemy spodziewać się wielu manewrów wyprzedzania.

Zakręt 20 - Na pierwszy rzut oka nie wydaje się trudny. Jednak po pierwszych
testach można zauważyć, że zbyt szeroki przejazd przez zakręt daje szanse
wciśnięcia się na wewnetrzną przeciwnikowi, co ustawi go w bardzo dobrej
pozycji przed zakrętem 21.

Bardzo pomocny opis toru, pozdrawiam twórcę