[06.05.2010] #8 GP Belgii
+8
Devil Day
Dvidk
Adam
flam
Pikey
szymek66
Rudolf
Pelbel
12 posters
F1 Speed League :: Inne :: Archiwalne sezony :: F1SL - 5 sezon :: F1SL - 5 sezon :: Grand Prix
Strona 2 z 2
Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: [06.05.2010] #8 GP Belgii
Gdy zadebiutowałem na ostatnim GP nie widziałem takiej jazdy. Wręcz przeciwnie. Każdy starał się jechać tak fair play, że aż głupio mi było sprawiać jakieś problemy. No ale ten wyścig miał już zupełnie inną historię. Może to ja po prostu zbyt mocno nastawiłem się na jazdę fair...
Dvidk- kibic F1SL
- Liczba postów : 36
Registration date : 17/02/2010
Re: [06.05.2010] #8 GP Belgii
ale musisz też wziąć pod uwagę to, że tutaj barierki były przy samym torze. Taki wąski tor też robi swoje...
flam- kibic F1SL
- Liczba postów : 139
Age : 31
Skąd : Rybnik
Registration date : 31/08/2009
Re: [06.05.2010] #8 GP Belgii
DECYZJA RADY F1SL W SPRAWIE INCYDENTU POMIĘDZY ZAWODNIKAMI DEVIL DAY i DVIDK
W związku z faktem, że:
1. Faul Devila nie wzbudza żadnych wątpliwości, zawinił on ewidentnie, nie przepuszczając Dvidka.
2. Devil jest doświadczonym zawodnikiem, stąd nie mamy wątpliwości, iż dobrze znał zasady jazdy.
3. Devil był już ukarany w tym sezonie ostrzeżeniem.
4. Incydent mógł zadecydować o tym, ze na mecie Dvidk znalazł się za Devilem.
5. Kara doliczenia czasu byłaby bez sensu, ponieważ sytuacja działa się na niepunktowanych pozycjach.
Rada postanowiła przyznać zawodnikowi Devil Day karę drive through. Oznacza to, że w czasie następnego GP, na którym się pojawi, Devil Day musi raz przejechać przez pit-lane bez tankowania i naprawiania samochodu. Zawodnik musi też po wyścigu napisać, na którym okrążeniu wykonał karny przejazd (oczywiście po to, by rada nie musiała oglądać całej powtórki). UWAGA: Karny przejazd nie może zostać wykonany na pierwszym ani na ostatnim okrążeniu. Jeśli przejazd nie zostanie wykonany, zawodnik zostanie zdyskwalifikowany, a kara przeniesie się na następne GP.
Kończąc: cóż... Szkoda, że w momencie, gdy wydawało się, ze wszyscy starsi stażem kierowcy dobrze znają zasady, doszło do czegoś takiego. Szkoda szczególnie dlatego, że to nie jest przypadkowe wypchnięcie, to nie jest wątpliwa sytuacja, gdy Devil już się nieco rozpędził po wyjeździe z bandy, to nie jest incydent "na styku" zasad. Niestety - nie widzieliśmy absolutnie żadnej okoliczności łagodzącej w przypadku tego incydentu, stąd zdecydowaliśmy się na surową karę. Niech to też będzie przestroga dla innych: bo ile w sytuacjach wątpliwych czy też w zamieszaniu możemy "przymknąć oko", wstawiając jedynie ostrzeżenia, o tyle w przypadku przewinień z pełną premedytacją postępować łagodnie nie możemy. I to tyle, mamy nadzieję, że więcej kar już w tym sezonie wstawiać nie będziemy musieli .
W związku z faktem, że:
1. Faul Devila nie wzbudza żadnych wątpliwości, zawinił on ewidentnie, nie przepuszczając Dvidka.
2. Devil jest doświadczonym zawodnikiem, stąd nie mamy wątpliwości, iż dobrze znał zasady jazdy.
3. Devil był już ukarany w tym sezonie ostrzeżeniem.
4. Incydent mógł zadecydować o tym, ze na mecie Dvidk znalazł się za Devilem.
5. Kara doliczenia czasu byłaby bez sensu, ponieważ sytuacja działa się na niepunktowanych pozycjach.
Rada postanowiła przyznać zawodnikowi Devil Day karę drive through. Oznacza to, że w czasie następnego GP, na którym się pojawi, Devil Day musi raz przejechać przez pit-lane bez tankowania i naprawiania samochodu. Zawodnik musi też po wyścigu napisać, na którym okrążeniu wykonał karny przejazd (oczywiście po to, by rada nie musiała oglądać całej powtórki). UWAGA: Karny przejazd nie może zostać wykonany na pierwszym ani na ostatnim okrążeniu. Jeśli przejazd nie zostanie wykonany, zawodnik zostanie zdyskwalifikowany, a kara przeniesie się na następne GP.
Kończąc: cóż... Szkoda, że w momencie, gdy wydawało się, ze wszyscy starsi stażem kierowcy dobrze znają zasady, doszło do czegoś takiego. Szkoda szczególnie dlatego, że to nie jest przypadkowe wypchnięcie, to nie jest wątpliwa sytuacja, gdy Devil już się nieco rozpędził po wyjeździe z bandy, to nie jest incydent "na styku" zasad. Niestety - nie widzieliśmy absolutnie żadnej okoliczności łagodzącej w przypadku tego incydentu, stąd zdecydowaliśmy się na surową karę. Niech to też będzie przestroga dla innych: bo ile w sytuacjach wątpliwych czy też w zamieszaniu możemy "przymknąć oko", wstawiając jedynie ostrzeżenia, o tyle w przypadku przewinień z pełną premedytacją postępować łagodnie nie możemy. I to tyle, mamy nadzieję, że więcej kar już w tym sezonie wstawiać nie będziemy musieli .
Ostatnio zmieniony przez Bulbinek dnia Pią 07 Maj 2010, 20:12, w całości zmieniany 1 raz
Bulbinek- kibic F1SL
- Liczba postów : 897
Age : 33
Skąd : Wrocław
Registration date : 19/09/2008
Re: [06.05.2010] #8 GP Belgii
nareszcie się koleś doigrał bo mnie nie chciał nawet na treningach na szybkich przepuszczać.
Pikey- kibic F1SL
- Liczba postów : 145
Skąd : Kraina rozkoszy <3
Registration date : 06/06/2009
Re: [06.05.2010] #8 GP Belgii
Przyznaję się do zarzuconych mi czynów i zgadzam się na karę, replay potwierdza, w ferworze walki z Dvidkiem zupełnie o tym zapomniałem, jeszcze Bulbinek na końcu był blisko, ale coź... życie.
Pikey, trening to nie wyścig.
Pikey, trening to nie wyścig.
Strona 2 z 2 • 1, 2
Similar topics
» GP Belgii
» [15.08.2013] #7 GP Belgii
» [05.11.2009] #7 GP Belgii
» [11.02.2014] #5 GP Belgii
» [17.05.2012] #8 GP Belgii
» [15.08.2013] #7 GP Belgii
» [05.11.2009] #7 GP Belgii
» [11.02.2014] #5 GP Belgii
» [17.05.2012] #8 GP Belgii
F1 Speed League :: Inne :: Archiwalne sezony :: F1SL - 5 sezon :: F1SL - 5 sezon :: Grand Prix
Strona 2 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|