[06.05.2010] #8 GP Belgii

INFORMACJE O WYŚCIGU:
Adres Serwera	91.121.162.31:6655
	5.47.107.66 (przez hamachi, sieć F1SL_chip7/F1SL2)
Wydarzenie	#8 GP Belgii
Data	06.05.2010 - czwartek
Godzina	19:15 (szczegóły poniżej)
Tor	JC_SPA
Długość	63 okrążenia
Obowiązkowe	TAK
Bolidy	F1SL
Dopuszczeni zawodnicy	F1SL z licencją
Ustawienia paliwa	Ligowe (100%=900s)
Ustawienia zniszczeń	Ligowe (60%)

HARMONOGRAM STARTÓW :
~19:00	otwarcie serwera dla F1SL	-
19:15	Trening	20 okr.
~19:35	Kwalifikacje Q1	10 minut
~19:50	Kwalifikacje Q2	3 minuty
~19:55	Przerwa	ok. 5 minut
20:00	Wyścig	ok. 25 minut

Troszkę narobiliśmy zaległości z licencjami, które ciężko bez pomocy nadrobić, wobec tego tutaj mamy całą listę zawodników, którzy muszą zaliczyć jeszcze okrążenie by zdobyć licencje.

1. Pelbel (licencja)
2. Rudolf 22.059 (licencja)
3. Wokinger (licencja)
4. Flam 21.927 (licencja - 103%)
5. Pikey
6. Szymek66 21.826 (licencja - 103%)
7. Doman (licencja)
8. CalusS (licencja)
9. Łukasz Ryś (licencja)
10. Bulbinek (licencja)
11. Chipita
12. Popciu
13. Greg
14. Devil Day 22,395 (licencja - 105%)
15. Czarek (licencja)
16. Kacity (licencja)

rezerwa :

Red Bull:
Adam 22,375 (licencja - 105%)


Dvidk 22,097 (licencja - 104%)

------------------------------------------------------------------
Wszystkie inne osoby, które zaliczą okrążenie, albo uważają, że powinny mieć licencje na stałe, proszone są o napisanie tutaj tego.
Przy zaliczeniu okrążenia tylko na ten wyścig - wystarczy sam czas.
Przy licencji na stałe, proszę podać taką ilość czasów, by licencje zdobyć.
Wszystkie zasady zdobywania licencji są w tym dziale.
https://f1sl.forumpolish.com/sprawy-organizacyjne-f32/licencje-t771.htm
Zawodnicy rezerwowi, również mogą pisać czasy.

Ja nie dawno jechałem i zrobiłem lic, nie pamietam ile ale jest. ;D

edit 22.059.

21.826

Za mnie jedzie Adam.

21.927

22,375

22,097... to co ja jeżdżę na Spa to jest porażka... Znowu będę ostatni...

22,395

Po dzisiejszym wyścigu bardzo chciałbym podziękowac mojej mamie, która wpuściła mi brata do pokoju już na początku wyścigu. Bez niego nieukończenie wyścigu nie udałoby sie. Po czym, gdy już wyłączyłem grę, matka go zabrała... No nic, musze czekać do GP Włoch

pozdrów mame ;p

Hah, nie widziałeś tego, jak przebiłem się na 4 msc Kto obejrzalby cały wyścig ten by wiedział czemu

Hyhy z 13 na 7 poz, nie jest źle. A nie opodal flam był. ;D Dzięki za walkę. ;P

dzięki

CalusS napisał:Hah, nie widziałeś tego, jak przebiłem się na 4 msc Kto obejrzalby cały wyścig ten by wiedział czemu

powinieneś iść pod tą swoją Jasną Górę i dziękować na klęczkach całą noc, że wielmożny flam dał Ci cieszyć się 4 pozycją

z ostatniego na 1, już drugi raz w tym sezonie:D, ale to teraz bez znaczenia, liczy się...

flam napisał:pozdrów mame ;p

Nie martw się, pozdrowię

Wiem, że w tej ekipie robię za nowicjusza i outsidera. Zdaję sobie z tego doskonale sprawę, że odstaję jeszcze od was "trochę" umiejętnościami, jednak to co działo się w dzisiejszym wyścigu uznałem za lekką przesadę.
Uważam, że to, iż ktoś jest lepszy nie znaczy od razu, że nie musi przestrzegać reguł fair play. W pewnym momencie tego wyścigu byłem nawet na 5 miejscu, ale dałem się zepchnąć na sam koniec, bo kilka razy spotkałem się z zachowaniem mało eleganckim, mianowicie:
"- jeśli kierowca uderzy w bandę lub inną przeszkodę, po czym zostanie uderzony przez inny bolid
- jeśli kierowca, wskutek dużego błędu (wjechania w bandę/piasek), wytraci prędkość i zderzy się z nim inny, rozpędzony zawodnik (...)
Ma on obowiązek przy najbliższej sposobności oddać pozycję rywalowi. W przeciwnym wypadku może zostać ukarany po wyścigu."
Tego niestety w całym wyścigu prawie w ogóle nie widziałem.... Walkę na początku mogę odpuścić (wiadomo wtedy dzieje się dużo rzeczy). Ale na 51okrążeniu Devil Day nie przepuścił mnie mimo ewidentnej winy. I na to chciałbym zwrócić uwagę. Śmiem przypuszczać, że gdyby nie ten wypadek, to zagarnąłbym nawet 8 pozycję, gdyż jak sam Bulbinek może przyznać -siedziałem mu pod koniec na piętach. Trochę szkoda, no ale trudno... może następnym razem...

Zwrócę też uwagę na inną sprawę. Ja sam jestem nowicjuszem, ale wiem doskonale, że osoby które mnie dublują powinienem przepuszczać. Chciałbym przeprosić, jeśli komuś nieumyślnie zajechałem drogę. Wynika to tylko i wyłącznie z mojego braku ogrania i nie jest w żaden sposób wykonane z premedytacją. O tym, jak zależy mi na jeździe fair play może świadczyć to, że nie raz wrąbałem się w bandę próbując przepuścić Pelbela/Woka czy kogokolwiek innego. Również w ostatnim wyścigu straciłem jedną lokatę wpadając w piach przy tym jak dublował mnie Wok. Tak więc naprawdę zależy mi, żeby jeździć czysto i jeśli dzisiaj przy dublowaniu komuś przeszkodziłem, to serdecznie za to przepraszam. Dostrzegam jednak wyraźną różnicę pomiędzy zachowaniem "niechcący" a "z premedytacją" i tego będę się trzymał.

Jak dla mnie Dvidek jechałeś bardzo fair i w związku z tym, że każde nasze spotkanie kończyło się bezproblemowo to pragnę Ci podziękować.

Nie dojechałem i 3 miejsce.

Tak to się robi.

A jak zrobiłeś to, że całą wypracowaną przewagę straciłeś kilkanaście okr. przed metą?

Wjechałem w barierkę i mnie nie chciała wypuścić

Dvidk podaj okrążenie na którym wymieniony incydent miał miejsce, a rada przeanalizuje sprawę i wyda werdykt.

Pierwszy łuk 51th okrążenia.

niestety, ale od takich manewrów ostatnio się roi.

Gdy zadebiutowałem na ostatnim GP nie widziałem takiej jazdy. Wręcz przeciwnie. Każdy starał się jechać tak fair play, że aż głupio mi było sprawiać jakieś problemy. No ale ten wyścig miał już zupełnie inną historię. Może to ja po prostu zbyt mocno nastawiłem się na jazdę fair...