F1 Speed League: Zapowiedź #1 GP Australii

by **Wokinger** Czw 30 Sie 2012, 23:17

Już za tydzień pierwsze GP 10. sezonu F1 Speed League zaliczane do klasyfikacji generalnej. Areną zmagań będzie tor SL_Albert-Park, który w przeszłości wiele razy gościł zawodników na otwarcie sezonu. Podczas tej GP dochodziło do skandali, niespodzianek, zwycięstw na ostatnich okrążeniach. Miejmy nadzieję, że i tym razem GP Australii dostarczy kibicom wiele wrażeń!

Szymek66:
Albert-Park jest jednym z najszybszych, a zarazem najkrótszych torów w tegorocznym kalendarzu. Na tym torze jest tylko kilka dohamowań, głównie w końcówce okrążenia. Można tam stracić kilka cennych ułamków sekundy. Równie ważne jest przejechane bez odjęcia zakrętów 9-10, gdzie nawet niewielki błąd może skutkować wypadnięciem z toru.

Chciałbym pokazać się tutaj z dobrej strony na początek 10. sezonu, najlepiej stanąć na podium. Wciąż pamiętam swój występ w 6. sezonie, kiedy to po raz pierwszym w mojej karierze uplasowałem się w czołowej trójce [wtedy był to wyścig testowy]. Dobrze wspominam również występ sprzed pół roku, gdy finiszowałem pozycję wyżej. Ciężko jednak oceniać w tej chwili swoje szanse, bo z nowymi oponami możliwe są przetasowania stawki względem poprzedniego sezonu.

F1 Speed League: Zapowiedź #1 GP Australii Map_al10

F1 Speed League: Zapowiedź #1 GP Australii Map_al10

KryHmen
Tor Albert-Park, pomimo braku większych sukcesów na nim, jest jednym z moich ulubionych obiektów w kalendarzu. Bardzo szybka pętla wymaga od kierowcy bardzo krótkiego czasu reakcji, gdyż większość zakrętów jest przechodzona z pedałem przyśpieszenia w podłodze. Znajdziemy tu co najmniej dwa dobre miejsca do wyprzedzania, są to zakręty nr 3 i 15, do których następuje spore dohamowanie. Moje ulubione miejsca na torze to zakręt nr 1 oraz zakręty 13-14 wraz, z krótką prostą pomiędzy nimi. Wyścigi na tym torze zazwyczaj obfitują w akcję, więc możemy oczekiwać niezłego widowiska

Wokinger
Tor Albert-Park charakterystyką przypomina trochę stare tory. Pętla jest krótka, a wiele zakrętów przechodzi się bez odjęcia gazu. Układ toru sprawia, że ciężko tutaj mówić o najlepszej taktyce. Poprzednie wyścigi to zwycięstwa strategii na 1, 2 i 3 postoje. Tradycyjnie spodziewamy się dużej liczby zawodników na otwarcie sezonu. Dlatego może się okazać, że najlepszym w odniesieniu triumfu przeszkodzi walka zawodników dublowanych. W zeszłym sezonie zwycięstwo odniósł Mike Nike. Sądzę jednak, że w tym sezonie nie będzie mu łatwo powtórzyć sukces!