Team Lotus: Jak do tego doszło?

Dzieci bajki piszą.

Fajna rzecz, ładnie się prezentuje. Greg, od czasu, gdy jeździłem w Williamsie liczba komunikatów tego zespołu spadła nieskończenie wiele razy. Jest szansa na poprawę?

GreG po co ta spina? Mogę pisać co chcę i gdzie chcę, a Twoje zachowanie to żenada i dziecinada.

Raczej nie bo dla mnie śmieszne jest wypisywanie takich bajek, i wymyślanie przy lagach albo innych problemach historii typu awaria skrzyni itp. Jak was to kręci to sobie piszcie takie opowiadania ja nie mam na to czasu. Jedyną nadzieją na komunikaty Williamsa jest mój partner może on zechce się w to bawić.

Ok sory Keslej to był impuls

Start widziałeś. Angielski znasz.(?) Przeczytaj sobie wytłumaczenie shyguya. To tylko przystosowanie sytuacji z gry do sytuacji z rzeczywistości. Nikt Ci nie każe czytać

Peace

W tym akurat nie widzę problemu opisałeś to co działo się na torze. Ale tekst chciałbym podziękować taktyką zespołu; nie było kłopotów z dociskiem - to już taka trochę bajeczka. Musisz przyznać.

Trochę tak. Chodzi o to by się lepiej czytało.

A co do taktyków to mamy dwóch Wokingera i Bulbinka . W zapowiedzi też była zakładana taktyka, więc to nie do końca bajeczka.

Nie ma co się kłócić, bynajmniej nie mam ochoty.

@Greg
Jak Ci się nie podoba taka forma - Twoja sprawa, mi się podobała zawsze, nie myślę, by komuś ona szkodziła, więc mógłbyś jednak dać spokój .

@Topic
Mogłeś dać kilka screenów, bo nikt nie będzie oglądał powtórki, by zobaczyć opisane wydarzenia, ale fajny pomysł, podoba mi się . W następnym wyścigu powinno Wam pójść lepiej, bo silniki Reno zawsze cienko na długich prostych sobie radziły, wiem coś o tym .

Łeee tam, udany bolid to i na prostych można sobie poradzić