F1 Speed League
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Renault: To był nasz najlepszy sezon

Go down

Renault: To był nasz najlepszy sezon Empty Renault: To był nasz najlepszy sezon

Pisanie by Wokinger Czw 02 Gru 2010, 20:31

Wyścigiem o GP Brazylii kierowcy Renault zakończyli tegoroczne zmagania w serialu f1sl. Oto jak w ich oczach wyglądał wyscig:

Wokinger (kwalifikacje: 1. miejsce, wyścig: 1. miejsce, WDC: 2. miejsce):
"Założenia przed wyścigiem były proste: wygrać i liczyć na Pelbela. Początek nie był najlepszy. Widząc szybkie McLareny i Ferrari na treningach, wiedziałem że będzie to ciężki wyścig. Pierwsza część kwalifikacji była natomiast prezentacją formy Renault. Rekord toru: 50,3s zaskoczył mnie, bo przed GP najlepszym okrążeniem był czas 50,8s, w efekcie czego zmieniłem swoją strategię z 1 postoju na 2 postoje. W drugiej części kwalifikacji wszystko stało się jasne. Na torze będę walczył z Pelbelem. Tak też się stało. Co prawda na starcie spadłem za Pelbela, ale zaraz odrobiłem straconą pozycję. Następne dwadzieścia kilka okrążeń było jazdą równo z Pelbelem. Układ po drugim postoju dawał mi mistrzostwo. Niestety Pelbel popełnił błąd i Doman go wyprzedził. Taki układ utrzymał się do końca i o 2 punkty przegrałem mistrzostwo z Domanem, któremu jeszcze raz serdecznie gratuluję sukcesu. Co nie udało się indywidualnie udało się jednak zespołowo i zespół Renault został mistrzem. Korzystając z okazji chciałbym serdecznie podziękować całemu zespołowi za trud włożony w uzyskanie tak dobrego wyniku. Szczególne podziękowania należą się szefowi zespołu i kierowcy Renault - Bulbinkowi. Cele na sezon zostały zrealizowane i sądzę, że za mój wysiłek zostanę zapamiętany przez wszystkich pracowników zespołu po moim odejściu z zespołu.."

Bulbinek (kwalifikacje: 7. miejsce, wyścig: 5. miejsce, WDC: 5. miejsce):
Do wyścigu przystąpiłem zupełnie bez treningu, stad nie miałem wielkich nadziei na dobry wynik. Już kwalifikacje pokazały, ze z kilkoma kierowcami nie mam żadnych szans. Mimo to jechało się całkiem przyjemne. Na początku rywalizacji toczyłem zacięty pojedynek z Rudolfem (ostatecznie przegrany w boksach), potem do samego końca miałem za przeciwnika Mequsa. Przez długi czas jechałem za nim, aż wreszcie popełnił błąd i dał się wyprzedzić. Odrobił straty, trochę się poobijaliśmy o siebie i ostatecznie na kółko przed końcem wypadł z toru na jednym zakręcie, gdzie walczyliśmy na styku przepisów Wink. 5. miejsce na koniec sezonu nie jest złym wynikiem, tak jak 6. lokata w klasyfikacji generalnej. Bardzo cieszy mnie tez fakt, ze wspólnie z Wokingerem wywalczyliśmy mistrzostwo świata konstruktorów (przynajmniej jeden tytuł mistrzowski na koncie będę w karierze miał Wink)). Szkoda tylko , że nie zdobył on mistrzostwa indywidualnego. Tak czy tak, gratuluję Wokowi zwycięstwa i świetnego sezonu. Jednocześnie chciałbym mu podziękować za cały sezon współpracy, bo wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, ze w przyszłym sezonie nie będziemy już parą, jakkolwiek dwuznacznie to brzmi Wink.
Wokinger
Wokinger
Ferrari
Ferrari

Liczba postów : 2773
Age : 32
Skąd : Chrzanów
Registration date : 20/11/2007

Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach