Decyzja Rady F1SL ws. Zachowania Ferrari podczas GP Turcji

Na Adama musze zgłosić, bo przez to straciłem cały wyścig, a Bulbinek mi wiele nie zrobił, prócz pchnięcia

Jeżeli Adam dostaje kare to ty też powinieneś za popchnięcie Calussa.

Ale co innego jest, gdy walczysz na torze i w ferworze walki nie zauważysz, że trąciłeś rywala (bo to w sumie było trącenie, a nie pchnięcie, choć wystarczające, by CalusSa z dobrego toru jazdy zepchnąć), a co innego, gdy wjeżdżasz do pit-lane i spychasz zawodnika ze stanowiska. Ja sam na miejscu CalusSa postąpiłbym tak samo, zgłaszając tylko incydent Adama (zresztą parę razy już w tym sezonie mogłem zgłosić czyjeś naruszenia, ale tego nie zrobiłem). Zresztą, jak pisałem - Adam to recydywa, zachowywał się tak dziś, jak i w czasie kilku wcześniejszych GP nagannie, aż w końcu "przeholował" i otrzymał DSQ na cały sezon.
(sorry, CAL, jeśli trochę w tym poście nadużyłem Twoich słów i, bądź co bądź, łaskawości dla mnie, popierając się, ale po prostu trudno mi napisać inaczej)

I po za tym ja nigdy nikomu nie przeszkadzalem wiec powinienem dostać dsq tylko na ten wyścig.

Dziś przeszkodziłeś co najmniej 5 razy, wiec wystarczająco dużo, aby "nadrobić" dobre zachowanie we wszystkich poprzednich wyścigach. Zwłaszcza ze było to zachowanie w 100% umyślne.

Nie do końca umyślnie bo pod wpływem emocji. Że każdy ma w dupie to że wyścig jest niesprawiedliwy. Adam z pewnością nie pchnął specjalnie może dostal właśnie wtedy laga.

Mógł stanąć na stanowisku przed, a nie za mną Wtedy lag by mi nic nie zrobił, na takie cos trzeba być przygotowanym

Może nie pomyślał o tym nie wymagaj za dużo ciekawe czy ty byś tak zrobił !

Kto jest w radzie i kiedy bedzie decyzja ? bo podobno obradują ?

Nie do końca umyślnie bo pod wpływem emocji. Że każdy ma w dupie to że wyścig jest niesprawiedliwy.

Był sprawiedliwy. Niesprawiedliwy był najwyżej dla CalusSa, któremu przeszkodził Adam, a wcześniej trochę ja. Dla Ciebie i Adama był sprawiedliwy - mieliście takie same szanse, by dobrze skonfigurować sieć, ustawienia gry czy co tam jeszcze, jak inni, a jak Wam nawalało nie z Waszej winy - trudno za to winić jakiegokolwiek organizatora, bo serwer działał dobrze.

Kto jest w radzie i kiedy bedzie decyzja ? bo podobno obradują ?

Na chwile obecną decyzja co do Was chyba nie uległa zmianie, co do wyścigu - na www.f1sl.tk są wpisane wyniki po 27-miu kółkach i normalna punktacja, wiec chyba taka będzie decyzja.

Taka czyli jaka bo nie rozumie? Dsq na ile?

Człowiek nie wchodzi parę dni na forum i już taki burdel...
Weźcie się ogarnijcie, bo prowadzicie tutaj kłótnie jakby stawką na koniec sezonu był co najmniej 1 milion dolców

Dosłownie leje Poprawić mi się tutaj

Ej ja sie nie podam. Bede walczyl jako szef zespolu.Razem z bratem Gregiem bedziemy o to walczyc aby ferrari jejdzilo dalej. Jeśli ferrari bedzie jejdzilo to moze nawet bedzie w czołowce.Zobaczymy.



Szef Ferrrari -Prosze rade o wycofanie kary.

@Luis
Ja kłótni robić nie chcę, ale próbuję wyjaśnić Adamowi i Gregowi to, że postąpili źle i na karę zasługują .

Taka czyli jaka bo nie rozumie? Dsq na ile?

W pierwszym poście pisze, ze DSQ jest do końca sezonu. I jak na razie nikt z rady nie poinformował, żeby coś się w tej kwestii zmieniło .

Szef Ferrrari -Prosze rade o wycofanie kary.

Wiesz... Jeśli mogę uczepić - jak się broni przed karą, to wypada podać jakieś argumenty, dlaczego ta kara ma zostać anulowana, a nie "proszę o wycofanie kary, bo tak".

Ja bym na miejscu Ferrari bronił się tak, że nie ma w regulaminie nic o wykluczaniu zespołu z rozgrywek. Dodatkowo broniłbym się tym, że nie można łączyć przewinień dwóch zawodników w jedną całość i każda sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie. To powinno trochę pomóc Adamowi przynajmniej:D

Dodatkowo w nowym sezonie trzeba tak ustawić kalendarz by GP odbywały się od września do maks kwietnia, albo maja.
1 sezon - wrzesień, październik, listopad połowa grudnia
2 sezon połowa stycznia, luty, marzec, kwiecień.

Po prostu jak jest zimno, więcej osób przyjdzie grać

Sytuacja jest taka:
Zespół Ferrari został zdyskwalifikowany do końca sezonu. Tzn., że w klasyfikacji zespołowej Ferrari ma wykasowane wszystkie wyniki i nie może startować nikt w barwach Ferrari do końca sezonu. Sam zespół Ferrari dalej istnieje, a jego kierowcami wciąż są Adam i Grzegorz.

Obecnie dopuszczonych do rozgrywek jest 5 zespołów czyli jest możliwość stworzenia nowego.
Sami kierowcy mogą zmienić zespół zgodnie z regulaminem. Natomiast zgodnie z nową decyzją rady, żaden z nich nie może zostać szefem nowego zespołu.

Pelbel napisał: Dodatkowo broniłbym się tym, że nie można łączyć przewinień dwóch zawodników w jedną całość i każda sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie.

Właśnie dlaczego Adam ma być dsq do końca sezonu za popchnięcie Calussa myślę że to za duża kara jak za takie przewinienie.
Moja wina to moja kara a nie calej drużyny.

Adam_333 ile ty masz lat?

Greg napisał:Właśnie dlaczego Adam ma być dsq do końca sezonu za popchnięcie Calussa myślę że to za duża kara jak za takie przewinienie.
Moja wina to moja kara a nie calej drużyny.

Adam nie był jednak taki "czysty", popchnięcie to tylko przykład. Oglądałem powtórkę wcześniej - kilka razy pojechał po torze wstecz i próbował umyślnie przeszkodzić innym w jeździe (co mu się jednak nie udało). Poza tym - zachowywał się nagannie także podczas wcześniejszych wyścigów (choćby prawie wypaczył wyniki na miejscach 2-4 w GP Francji), a że się nie poprawił, wydaje mi się, iż również powinien zostać ukarany.

Prawie robi wielką różnice. Próbować przeszkodzić a przeszkodzić to wielka różnica. A może ty źle zinterpretowałeś te sytuacje?

Próbować przeszkodzić a przeszkodzić to wielka różnica.

Oj, wielka różnica. Przeszkodzić można przypadkiem, w ferworze walki, nieumyślnie. Próbować przeszkodzić - tylko i wyłącznie z zamysłem utrudnienia jazdy rywalowi. Na powtórkach bardzo wyraźnie widać, jak Adam staje na poboczu i startuje kilkukrotnie dokładnie w momencie, gdy ktoś podjeżdża, próbując mu utrudnić jazdę. Nawet jeśli mu się nie udało, zachował się w sposób naganny.

Czy mógłby ktoś przesłać mi powtórkę z tego GP?? Z góry dzięki.

Napiszę krótką motywację dlaczego dsq do końca sezonu.

Normalnie za takie zachowanie dałbym pewnie 3 dsq (GP Turcji i 2 kolejne GP (japonii i Chin)), ale wtedy Kierowcy Ferrari pojawiliby się na ostatnim GP, podczas którego mogłyby się rozstrzygać tytuły mistrzowskie, a zachowanie podobne do tego z GP Turcji byłoby niemile widziane. Ba! Z pewnością wypatrzyłoby wyniki. A ponieważ przestępca, który raz popełnił przestępstwo może ponownie je popełnić, dlatego pro forma Ferrari nie popsuje nam już w tym sezonie rywalizacji.

A ja mówię, że jeśli kierowcy Ferrari dalej mają zamiar klnąć, wyzywać i straszyć kolegami innych to po następnym takim poście zostaną zbanowani. Możecie dyskutować, ale na jakimś poziomie.

kubanus napisał:Czy mógłby ktoś przesłać mi powtórkę z tego GP?? Z góry dzięki.

Powtórki są jak zawsze w temacie o GP.