V sezon - ogólna dyskusja

http://f1l.venceremos.pl/F1SL%20-%20F1/video/autosave/Monaco.rar - tutaj są chyba 2 czy 3 i któraś to będzie ta właściwa

dzięki Chip :*

Czas zrobić aktualne logo

Po RoC

Chciałbym napisać o dwóch propozycjach na nowy sezon.

1. Jazda z paliwem w q1.
Jak zwykle chodzi o uatrakcyjnienie kwalifikacji i dodanie nowego czynnika, który mógłby spowodować zamieszanie w czołówce. W ramach rekompensaty można by wydłużyć pierwszą część kwalifikacji np. do 10 minut.

2. Podwyższenie poziomu od którego następuje spowolnienie bolidu.
Myślę, że optymalnym byłoby podniesienie tego poziomu do 60%. Biorąc pod uwagę aktualne zachowania zawodników przejście do wyższego poziomu uderzyłoby bardzo w środek stawki, gdyż to właśnie tam najczęściej jest tłok. Nie mniej jednak uważam, że docelowo w siódmym sezonie powinniśmy jeździć na poziomie 80%. Te 2 sezony to czas, w którym powinniśmy nauczyć się dbania o bolid.

Mnie to rybka, ja się dostosuje Co do q1 to mnie to różnicy nie robi, co prawda może być ciekawiej, bo dla niektórych może sie zrobić niebezpiecznie np dla mnie, któremu ciężej jeździ się z paliwem aniżeli bez Co do poziomu to mnie to rybka, w poprzednim sezonie chyba nie zjeżdżałem z powodu uszkodzeń, aczkolwiek mogę się mylić, że był ten jeden raz

Co do Q1 to bym chciał aby nie było paliwa, traktuje to jako drugi treniing i jest dobrze jak jest. Co do zniszczeń to bym nie zwiększał zbyt dużo, ponieważ w tamtym sezonie bylem zmuszony parokrotnie z powodu zniszczeń zjeżdżać do pitu i często występują kolizję, gdziee jeden walnie w bandę a później cały peleton w niego i już jest poniżej 50%.

Dlatego, chciałem usunąć ściany z torów i dać piasek
Obecnie prawie każdy tor to Monaco

Pytanko do Woka. Co miałoby dać paliwo w Q1. Bo chyba, nie obowiązek startu z taką ilością paliwa w wyścigu, dla zawodników, którzy nie awansowali do Q2.
Gdy będzie paliwo w Q1 i nie będzie trzeba takiej ilości paliwa użyć w wyścigu to jedyne co to wprowadzi to zjazdy do boksu . Tylko po co
No wprowadzi jeszcze to, że rekordami nie będą tylko czasy z kwalifikacji.


Co do zniszczeń, można dać od 90% ale wtedy, trzeba usunąć ściany z torów. Poza Monaco oczywiście.

Dlaczego Q1 takie. Otóż każdy będzie mógł sobie planować ryzyko, czy chce wlać paliwo na kilka okrążeń i mieć nie najszybszy czas, ale pewniejszy do wykręcenia, czy chce wlać paliwo na 1 okrążenie, ale wtedy w przypadku błędu traci co najmniej 2 okrążenia.

Wydaje mi się, że system może spowodować pewne zamieszanie, a w końcu o to chyba chodzi w kwalifikacjach.

Doman napisał:często występują kolizję, gdziee jeden walnie w bandę a później cały peleton w niego i już jest poniżej 50%.

Np. taki jeden w Silverstone.

Co o tym sądzicie ?

Nowa punktacja ma obowiązywać już od GP Bahrajnu. Punktowanych będzie pierwszych dziesięciu zawodników:

1. miejsce: 25 punktów
2. miejsce: 18 punktów
3. miejsce: 15 punktów
4. miejsce: 12 punktów
5. miejsce: 10 punktów
6 miejsce: 8 punktów
7. miejsce: 6 punktów
8. miejsce: 4 punkty
9. miejsce: 2 punkty
10. miejsce: 1 punkt

Nowy system punktowania ma sprawić, że kierowcy zamiast kalkulacji bardziej skupią się na walce o zwycięstwo. Do tej pory kierowca, który był drugi na mecie, dostawał zaledwie dwa punkty mniej od zwycięzcy. Teraz różnica będzie wynosiła aż siedem oczek.

To nie jedyna zmiana, do której dojdzie w nowym sezonie. Najlepszych dziesięciu zawodników z kwalifikacji będzie musiało wystartować do wyścigu na tych samych oponach. Mieszanka, która daje lepsze efekty w kwalifikacjach, zwykle jest mniej wytrzymała podczas wyścigu.

źródło: wp.pl

Też zastanawiałem się niedawno, by kilka słów o tym nei napisać... Bądź co bądź, zmiana punktacji nie byłaby najgorszym pomysłem - dzięki niej na miejscach 9-10 na przykład byłaby jakaś rywalizacja . Inna sprawa, że przy frekwencji w naszej lidze mogłoby się często zdarzać, że wszyscy przybyli mieliby na starcie punkty, a o to jednak nie chodzi, by je otrzymywać za free . W sumie... Biorąc pod uwagę fakt, ze u ans powyżej 12 graczy i tak nie będzie, chyba można stary system zachować . Ewentualnie zmienić na zupełnie inny, taki, by nieco bardziej promować wysokie miejsca, np. 15-12-9-7-5-3-2-1 .

Popciu napisał:źródło: wp.pl

Kuurdeeee mój teammate i czyta takie gówno ech Porzuć tą stronę i zgłoś się do mnie na praktyki odnośnie korzystania ze źródeł wiadomości o F1!

Jak ja już czytałem o F1 to wp jeszcze w tym temacie nawet nie było w zarodku, myślałem że jak Kubica wszedł to coś będzie porządnego a to cały czas jest ten sam syf, ci dziennikarze nigdy się niczego nie nauczą...

A do tematu to mi to rybka, jak będzie tak będzie, i tak Mercedes was zmiecie.

hehe mówisz ? nie korzystam w ogóle z wp, przypadkiem tylko wszedłem i zobaczyłem temat, wiec zapodałem go tutaj.. ale jak mówisz ze syf to już nie będę sugerował się tym co oni piszą

Osobiście uważam, że przy maksymalnie 16 zawodnikach nie ma większego sensu rozszerzać liczbę miejsc, za które są przyznawane punkty. W dodatku wszyscy są przyzwyczajeni do systemu 10-8-6-5-4-3-2-1.

Jeżeli się przyjmie w F1 to można przemyśleć tą sprawę od 6 sezonu.

Popciu, aktualnie to sobie czytaj autosport, ultrę i wm i chyba styknie. Nie żeby ta informacja o zmianie punktacji nie była prawdziwa, ale zazwyczaj tam jest jeden wielki syf. No i ta zmiana punktacji już od dobrych kilku tygodni była wiadoma.

W ogóle to widzę mamy nowe logo, mnie ten Manor Bulbiego razi po oczach

Nie uważacie że GP Niemiec powinno być przełożone?

NIE

TAK

GreG napisał:NIE

ogarnij się w końcu kiedyś człowieku.

Człowieku daj sobie spokój. W takiej chwili się obrażać. Opanuj się.

Tak, powinno być przełożone.

Hmm, mam mieszane uczucia co do przekładania, no ale pojde za większością..

Boże Greg, nieogarze, brak mi na ciebie słów.

Każdy to inaczej przeżywa. Musimy być jednak świadomi tego, że na niektórych to wydarzenie, żałoba może mieć spory wpływ.
Wobec tego, myślę, że ci "twardsi" muszą okazać zrozumienie.
Przekładamy więc ten wyścig. Mamy i tak wolny termin, więc będzie małe tourne trzy tygodniowe.

GreG napisał:Człowieku daj sobie spokój. W takiej chwili się obrażać. Opanuj się.

To już nie wymaga komentarza.