Marussia z punktem!

Flam: Q1 beznadziejne w naszym wykonaniu, pokazało nam to ile jeszcze pracy przed nami. Od razu chciałem pogratulować Calowi zdobycia punktu. Po Q trzeba to uznać za spory sukces. Jeżeli chodzi o mnie, to tempo nie było najgorsze, lecz tym razem zawiodła taktyka, a konkretnie nie potrzebnie wydłużony pierwszy stint. Do tego momentu byłem na 9-10 pozycji i z dość dobrym skutkiem walczyłem z Calem, Arsenem i GR8. Chyba cieszę się, że teraz czeka nas krótka przerwa, gdyż teraz będę mógł przemyśleć kilka rzeczy i mam nadzieje, za dwa tygodnie już pierwsze punkty!

CalusS: Oj dużo mam do powiedzenia. Zakręcony weekend. Trening i kwalifikacje traficzne. Wyścig poszedł też kiepsko i tylko przez głupi błąd Arsena udało nam się zdobyć punkt. Głowę zaprzątały wybory do rady, w których startuje jeden z kadrowych Marussi. Zastanawiam się co by było gdybym pojechał na jeden pit-stop, ale to już pozostaje do analizy dla moich inżynierów. Nikt się nie spodziewał chyba, że Marussia po dwóch wyścigach będzie miała dwa punkty, ale to jest faktem. Zespół faktycznie jedzie słabo, ale raczej każdy sądził, że po dwóch wyścigach nasz dorobek będzie równy zeru. Nie składamy broni i będziemy walczyć, pozdrowienia dla Domana, Szyma i Bulbiego, a Flama całuje :*