strona główna | zapisy | regulamin | forum | download | klasyfikacja F1SL | VIDEO | F1SL StatS
27.06.2019 - OSTATNI WYŚCIG 14. SEZONU F1SL. ZAPRASZAMY!!!
SL Dakar 2015 - Mini powraca na szczyt!

Wto 10 Lut 2015, 02:49 by szymek66


Niemal rok niepewności, czy następna edycja dojdzie do skutku. Ponad dwa tygodnie nerwowego oczekiwania na start. Tydzień intensywnych testów. A na koniec crème de la crème - około półtorej godziny emocjonującej walki, obfitującej w nagłe zwroty akcji. To właśnie cały Dakar!                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                          

Mimo że powyższy opis może nie brzmi zachęcająco, to nieobecni (jak co roku) naprawdę mają czego żałować. Niestety, w krótkim tekście naprawdę ciężko jest oddać choćby cząstkę całej magicznej otoczki towarzyszącej Dakarowi. Jednak jeśli nie mogliście w sobotni wieczór być z nami (bo dobrowolnie z udziału w takim wydarzeniu na pewno nikt nie chciałby zrezygnować), to musi wam wystarczyć to podsumowanie.

Dakar 2015 zaskoczył już przed startem pierwszego odcinka, gdy okazało się, że na starcie nie ma obrońcy tytułu, Lanza. Zespół Mitsubishi Racing milczy na temat tej sytuacji, oficjalnego komunikatu brak. Nieoficjalnie jednak mówi się, że zamiast do Buenos Aires, poleciał do stolicy Senegalu. Miałby to być swego rodzaju protest przeciwko zmianie lokalizacji najsłynniejszego rajdu świata. Wszakże któż to widział, aby rajd Dakar był rozgrywany w Ameryce Południowej? Miejmy nadzieję, że organizatorzy pójdą po rozum do głowy i następna edycja, zgodnie z sugestią Lanza, zostanie rozegrana na afrykańskich bezdrożach.

Tyrolczyk nie był jednak jedynym wielkim nieobecnym. Rozczarował również brak południowoamerykańskich mistrzów kierownicy. Szczególnie mam tu na myśli najlepszego z najlepszych, obiekt westchnień wszystkich brazylijskich nastolatek, a także wzór przyszłych adeptów kierownicy - REIROMa. Jego nieobecność boli tym bardziej, że pojawił się wśród zebranych na starcie. Niestety, "this began? THIS IS ONE HOUR LONG? WTF? THIS IS ONE HOUR LONG? IF SO I AM OUT THIS IS ONE HOUR LONG? WTF?". I poszedł. A szkoda...

Mimo tych niefortunnych splotów okoliczności i akcji protestacyjnych zakrojonych na szeroką skalę, frekwencja była zadowalająca. Na starcie nie stawiła się największa liczba zawodników w historii, lecz jeszcze nie zdarzyło się, aby aż 11 kierowców ukończyło cały rajd, czyli wszyscy, którzy ruszyli do pierwszego odcinka. Nie zapominajmy, że samo pojawienie się na mecie to duży wyczyn! Dlatego każdy z osobna może być teraz spokojnie nazywany herosem i zasługuje na długie owacje.

***

Kto wygrał? Oczywiście Mike Nike, nasz etatowy zwycięzca. Jedynie może zastanawiać fakt, jakim cudem udało mu się wytrenować nieujawnione wcześniej odcinki specjalne... No cóż, nazwijmy to po prostu talentem. W każdym bądź razie niezaprzeczalny jest fakt, że dzięki niemu team X-Raid może cieszyć się z trzeciego tytułu, jednocześnie przedłużając serię finiszów na podium przynajmniej jednego MINI do czterech. Nie jest to co prawda taka dominacja jak w pierwszej edycji, jednak budzi respekt. Nic dziwnego, że niektórzy pod wpływem najnowszego sukcesu M&M'sów ulegli germanizacji.

Ale zwycięstwo przyszło Mike'owi zdecydowanie trudniej niż chociażby w ostatnich sezonach F1SL. Do ostatniego etapu deptał mu po piętach Wokinger, będący przy absencji Lanza jedynym zawodnikiem na starcie, który mógł pochwalić się dakarowym triumfem. Oprócz chęci powrotu na szczyt ciążyła na nim presja z obroną honoru Polaków. Najwidoczniej ten balast okazał się zbyt trudny do uciągnięcia i w samej końcówce stracił swoje delikatnie swoje tempo. Jednak świetnej jazdy nikt mu nie odbierze, tak samo zresztą jak wygranej na najbardziej prestiżowym etapie, biegnącym po boliwijskiej dżungli.

Oprócz Niemca i Polaka do kompletu brakuje tylko Rosjanina. Niestety, takowy nas nie zaszczycił swoją obecnością [Polacy mieszkający na Syberii się nie liczą - przyp. red.] i musieliśmy zadowolić się "marnym" Holendrem, dodatkowo dopiero debiutującym w Dakarze. Na bezdrożach szybko jednak udowodnił, ze trzeba się z nim liczyć. 7 wygranych odcinków specjalnych robi wrażenie. Zapewne wygrałby rajd w cuglach, gdyby nie pewien incydent przed metą 6. OSu. Niektórzy doszukują się w tym ingerencji sił wyższych, ataku rozjuszonych mjśów lub działania kosmitów. Holenderscy kibice natomiast widzą w tym spisek przeciwko ich ulubieńcowi i domagają się powołania komisji śledczej. Pozostańmy jednak przy tym, że były to tylko tzw. problemy natury technicznej, które wymusiły odłożenie w czasie planów dominacji.

Najgorsze miejsce dla każdego sportowca zajął tym razem fiński rodzynek, power79. Przejechał on solidny rajd z pojedynczymi przebłyskami. To było jednak zdecydowanie zbyt mało, aby wmieszać się w walkę o podium. Inni zawodnicy także nie okazali się pomocni, nie było "cudu ostatniej skoczni". Możliwe, że szansą dla Fina byłoby przeniesienie Dakaru w rejony podbiegunowe lub nagłe opady śniegu. Jako, że w Laponii nie ma szejków, to jedyna nadzieja w anomaliach pogodowych. No cóż, może za rok.

A bohater "cudu ostatniej skoczni" zakończył tegoroczne zmagania na 5. miejscu. W obawie przed demonami przeszłości Szymek przesiadł się tym razem do pomarańczowego Gordini, słynącego z lepszych skoków. W tym wypadku jako niewątpliwy sukces można uznać poradzenie sobie przez Szymka z ostatnią skocznią, która pokonał pięknie stylowo, nawiązując do sukcesów Adama Małysza. Gdyby to były skoki narciarskie, dostałby zapewne pięć "dwudziestek" i szansę na poprawę lokaty w drugiej serii. Niestety, to Dakar - a w występie Szymka ciężko doszukać się innych pozytywów, oprócz pojedynczych przebłysków na kilku etapach.

Na szóstym miejscu do Buenos Aires dojechał Shyguy, którego udział w Dakarze do ostatniej chwili był wątpliwy. A wszystko to spowodowane jego ukrywaniem się po fiasku wydania materiałów filmowych po pewnym turnieju w punaball. Zapewne niesiony chęcią ucieczki od pytań o tę sytuację zaczął z wysokiego "C", jednak gdy zorientował się, że na środku pustyni nic mu nie grozi, zaczął jechać wolniej. W końcówce próbował jeszcze ataku na piąte miejsce w generalce, jednak nieskutecznie.

Siódmy w klasyfikacji i jako trzeci Polak po 13 etapach zmagania zakończył arsen36. Przesiadka do teamu X-Raid wyszła mu na dobre, był nawet w stanie rywalizować na niektórych etapach z najlepszymi. Możliwe, że wpływ na to miało wsparcie niemieckiego kolegi z zespołu, jednak bardziej prawdopodobną opcją wydaje się korzystanie ze skrótów na trasie.

Mocno poniżej oczekiwań wiernej grupy 15 fanów, czyli połowy Wrocławia i 3/4 Opola, zaprezentował się lider zespołu Orlen Toyota. Wprawdzie marzenia no końcowy triumf trwały bardzo długo, bo aż do drugiego zakrętu pierwszego etapu, jednak nie udało się mu wykorzystać drzemiącego w nim potencjału. Trzeba jednak przyznać, że mimo głębokiej zadumy w jaką popadł na OS1, to na następnych etapach radził sobie całkiem nieźle [jak na kompletne beztalencie - przyp. red.] i wreszcie osiągnął metę, co w poprzednich edycjach wydawało się nieosiągalne. Zasługuje to na tym większy szacunek, że z tym zadaniem nie poradziły sobie w poprzednich edycjach takie tuzy jak, yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy...

Za Crymanem finiszował jego kompan z drużyny, czyli Adam_333. Jechał on dość bezbarwnie i bez większych szans na sukces, jednak należy go pochwalić za wolę walki, która pozwoliła mu osiągnąć metę Dakaru przed Pelbelem, co w seriach wyścigowych wydawało się niemożliwe. Złośliwi mogą stwierdzić, że Pelbela nie było nawet na starcie, ale kto zwracałby uwagę na takie szczegóły.  

Pierwszą dziesiątkę zamknął pawlew132, młody adept rajdów, prywatnie fan REIROMa, a z zamiłowania holenderski kibic. Nie udało mu się spełnić swoich buńczucznych zapowiedzi walki o zwycięstwo, jednak na walkę o najwyższe laury przyjdzie jeszcze czas. Wszystko mogłoby potoczyć się inaczej, gdyby nie opuszczenie dwóch etapów, którego przyczyną były problemy z opuszczeniem boliwijskiej dżungli.

Na 11. miejscu zmagania ukończył xzeal, który przy najbliższej wizycie w Polsce dostanie specjalną nagrodę fair play admina F1SL [nagroda może być wymieniona na zapas alkoholu - przyp.red.]. Dzięki niemu na trasie Dakaru nie doświadczyliśmy fali samobójstw, czy załamań nerwowych, spowodowanych zajmowaniem na poszczególnych etapach ostatnich miejsc. Nasz dzielny Estończyk zachował je wszystkie dla siebie [na pierwszym etapie wyprzedził Crymana, ale to się nie liczy - przyp.red.]. Bohater!

***
Podsumowując, tegoroczny rajd Dakar został zdominowany przez pustynnych debiutantów, mających jednak spore doświadczenie w innych seriach. Jeżeli taka tendencja się utrzyma, to przyszłorocznym faworytem wydaje się REIROM. A wtedy będziemy mieli szansę usłyszeć po raz kolejny mityczne "UAUHAUAHUAHUAHUAHUAHAU, YES ABBY".



KLASYFIKACJA GENERALNA:



SL Dakar 2014
pos nick zespół czas
1 Mike NikeMini X-Raid Team1:22:30.511
2 WokingerTeam Peugeot Total+   4.871
3 TinjovicBMW X3+   14.242
4 power79Mitsubishi Racing Lancer+   46.543
5 Szymek66Speed Energy Gordini+   1:11.853
6 ShyguyRenault Duster Team+   1:16.931
7 arsen36Mini X-Raid Team+   2:17.728
8 KryHmenOrlen Toyota Hilux+   2:25.400
9 Adam_333Orlen Toyota Hilux+   4:04.320
10 pawlew132Speed Energy Gordini+   8:18.682
11 xzealMitsubishi Pajero Repsol+   8:28.191


           

Pozycje na poszczególnych etapach:


SL Dakar 2014
numer nick zespół 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
#301WokingerTeam Peugeot Total1 5 3 4 5 1 2 1 2 1 3 6 3
#302Szymek66Speed Energy Gordini5 3 4 6 4 3 3 8 5 4 8 2 8
#303power79Mitsubishi Racing Lancer2 4 6 3 8 4 4 4 4 6 6 3 4
#306Mike NikeMini X-Raid6 2 2 2 1 2 5 2 1 3 2 5 2
#309 KryHmenOrlen Toyota Hilux11 7 7 5 2 5 8 5 7 8 4 7 6
#310 TinjovicBMW X33 1 1 1 6 10 1 3 3 2 1 1 1
#312 arsen36Mini X-Raid7 8 8 8 7 8 7 6 8 7 7 8 7
#320 Adam_333Orlen Toyota Hilux9 9 9 9 9 7 10 9 9 9 10 9 9
#353 pawlew132Speed Energy Gordini8 10 10 10 10 9 9 10 - - 9 10 10
#356 xzealMitsubishi Pajero Repsol10 11 11 11 11 11 11 11 10 10 11 11 11
#358 ShyguyRenault Duster Team4 6 5 7 3 6 6 7 6 5 5 4 5


 

PROLOG /// PROLOGUE
1. Tinjovic                 2:13.562
2. power79                 + 1.122
3. KryHmen                 + 1.493
4. Mike Nike                 + 2.041
5. Szymek                   + 2.992
6. Wokinger                 + 4.176
7. Jurgen-NL                + 7.800
8. arsen36                   + 9.839
9. ROMREI                   +15.172
10. pawlew132             +19.875
11. xzeal                     +24.188

ETAP 01 /// STAGE 01
1. Wokinger               3:28.719
2. power79                 + 2.431
3. Tinjovic                  + 2.437
4. Shyguy                  + 2.446
5. Szymek                  + 3.596
6. Mike Nike                + 8.667
7. arsen36                  + 9.211
8. pawlew132              +12.928
9. Adam_333               +14.099
10. xzeal                     +37.004
11. KryHmen                +45.016

ETAP 02 /// STAGE 02
1. Tinjovic                4:37.452
2. Mike Nike                + 0.508
3. Szymek                  + 3.593
4. power79                 + 3.878
5. Wokinger                + 4.315
6. Shyguy                  + 6.154
7. KryHmen                 + 9.974
8. arsen36                  +13.185
9. Adam_333               +16.356
10. pawlew132            +21.685
11. xzeal                    +34.045

ETAP 03 /// STAGE 03
1. Tinjovic                5:34.473
2. Mike Nike               + 1.640
3. Wokinger                + 3.392
4. Szymek                  + 4.672
5. Shyguy                  + 7.592
6. power79                 + 7.713
7. KryHmen                 + 8.193
8. arsen36                  +10.276
9. Adam_333              +15.387
10. pawlew132            +24.596
11. xzeal                    +30.804

ETAP 04 /// STAGE 04
1. Tinjovic                 7:19.704
2. Mike Nike                + 1.945
3. power79                 + 5.881
4. Wokinger                +11.255
5. KryHmen                 +16.366
6. Szymek                  +16.447
7. Shyguy                  +17.120
8. arsen36                  +23.660
9. Adam_333               +29.090
10. pawlew132            +36.371
11. xzeal                    +51.057

ETAP 05 /// STAGE 05
1. Mike Nike               6:38.175
2. KryHmen                 + 0.566
3. Shyguy                  + 0.796
4. Szymek                  + 1.576
5. Wokinger                + 2.755
6. Tinjovic                  + 3.913
7. arsen36                  + 4.875
8. power79                 +10.360
9. Adam_333               +15.225
10. pawlew132            +25.097
11. xzeal                    +28.640

ETAP 06 /// STAGE 06
1. Wokinger                7:45.543
2. Mike Nike                 + 4.349
3. Szymek                   + 4.806
4. power79                  + 7.147
5. KryHmen                  +10.345
6. Shyguy                   +13.113
7. Adam_333               +14.540
8. arsen36                   +17.496
9. pawlew132               +33.371
10. Tinjovic                 +43.774
11. xzeal                    +48.751

ETAP 07 /// STAGE 07
1. Tinjovic                5:57.158
2. Wokinger                + 5.077
3. Szymek                  + 5.791
4. power79                 + 6.333
5. Mike Nike                + 8.564
6. Shyguy                  +12.326
7. arsen36                 +13.015
8. KryHmen                +16.272
9. pawlew132              +21.504
10. Adam_333             +25.494
11. xzeal                    +46.923

ETAP 08 /// STAGE 08
1. Wokinger                10:48.531
2. Mike Nike                + 0.605
3. Tinjovic                  + 3.614
4. power79                 + 7.602
5. KryHmen                 +18.069
6. arsen36                  +18.102
7. Shyguy                   +18.591
8. Szymek                   +23.791
9. Adam_333               +33.544
10. pawlew132             +50.883
11. xzeal                 + 1:28.864

ETAP 09 /// STAGE 09
1. Mike Nike              7:17.101
2. Wokinger                + 1.406
3. Tinjovic                  + 4.997
4. power79                 + 7.247
5. Szymek                  + 7.384
6. Shyguy                  +10.332
7. KryHmen                +13.592
8. arsen36                 +16.418
9. Adam_333              +23.722
10. xzeal                    +43.181

ETAP 10 /// STAGE 10
1. Wokinger               5:43.361
2. Tinjovic                  + 1.585
3. Mike Nike                + 2.453
4. Szymek                  + 6.286
5. Shyguy                  + 6.663
6. power79                 + 9.951
7. arsen36                  +14.210
8. KryHmen                 +19.284
9. Adam_333               +28.244
10. xzeal                     +39.076

ETAP 11 /// STAGE 11
1. Tinjovic                 5:14.143
2. Mike Nike                + 4.019
3. Wokinger                + 4.676
4. KryHmen                 + 7.749
5. Shyguy                  + 8.053
6. power79                 + 8.645
7. arsen36                  +12.502
8. Szymek                   +14.636
9. pawlew132              +20.940
10. Adam_333             +24.399
11. xzeal                    +31.703

ETAP 12 /// STAGE 12
1. Tinjovic                 6:09.658
2. Szymek                  + 7.117
3. power79                 + 8.015
4. Shyguy                  +10.181
5. Mike Nike                +10.510
6. Wokinger                 +11.407
7. KryHmen                 +13.759
8. arsen36                  +16.541
9. Adam_333               +29.045
10. pawlew132            +33.918
11. xzeal                    +47.367

ETAP 13 /// STAGE 13
1. Tinjovic                 5:10.415
2. Mike Nike                + 2.818
3. Wokinger                 + 6.666
4. power79                 + 7.418
5. Shyguy                   + 9.642
6. KryHmen                 +12.293
7. arsen36                  +14.315
8. Szymek                  +18.236
9. Adam_333               +21.253
10. pawlew132            +23.467
11. xzeal                    +26.854


NAGRANIA /// RECORDINGS:
https://www.mediafire.com/?lk7typcf42yv2y2


Comments: 0

Najbliższe wyścigi
Kalendarz F1SL - Sezon 14
Historia Speed Leagues
F1 Speed League - 1. sezon
F1 Speed League - 2. sezon
F1 Speed League - 3. sezon
F1 Speed League - 4. sezon
F1 Speed League - 5. sezon
F1 Speed League - 6. sezon
F1 Speed League - 7. sezon
F1 Speed League - 8. sezon
F1 Speed League - 9. sezon
F1 Speed League - 10. sezon
F1 Speed League - 11. sezon
F1 Speed League - 12. sezon
F1 Speed League - 13. sezon
GP2 Speed League - 1. sezon
GP2 Speed League - 2. sezon
GP2 Speed League - 3. sezon
GP2 Speed League - 4. sezon
GP2 Speed League - 5. sezon
WTCC Speed League - 1. sezon
WTCC Winners Speed League - 1. sezon
SL Le Mans Series - 1. sezon
Le Mans 2012
Le Mans 2013
Le Mans 2014
Formuła Polska - 1. sezon
F1 Speed League Classic
SL Race of Champions - 1. edycja
SL Race of Champions - 2. edycja
SL Race of Champions - 3. edycja
SL Porsche Supercup - 1. sezon
SL Porsche Supercup - 2. sezon
SL Porsche Supercup - 3. sezon
SL Porsche Endurance - 1. sezon
Rajdowe Mistrzostwa Polski Turbo Sliders